Archiwum grudzień 2003


gru 15 2003 ale glupek ze mnie..
Komentarze: 0

qrde, czemu zawsze ja musze zrobic z siebie glupka??? qrde, i moj tata, wchodzi i czyta:P nie ma spokoju nawet na 3 min.! dzisaj znowu zrobilam z siebie glupka przed innymi.. ehh.. pech:P

bylam z Andi ( ktora" zawodowo" jezdzi na rowerze) na pewnym torze, a ja z ciekawosci, tez chcialam sprobowac, bo na szczescie byl tylko 1 chlopak. jka sie "mecze" patrze na gore, a tam 4 17-18 latkowie patrza sie na mnie i sie smieja! qrde. Oni jak, zauwazylam pozniej, sa NIEZLI, wiec pewnie sie niezle rechotali ze mnie, pod zwykla gorke nie moglam wejsc:)

ehh, nic nie umiem.. NIC:)

hehe, teraz mi sie smiac przez too chce. Andi probowala mnie pozniej pocieszyc, no ale... nie sadzicie, ze ZNAKI to swietny film?? :)  biedny Adam, wczoraj przepil cala noc, a poniewaz jest cukrzykiem, jego koledzy sie przestraszyli, bo nie mogli go dobudzic i dzwonili po karetke. na szczescie nie musial zostac w szpitalu, ale za to wczoraj caly dzien byl, po prostu w strasznym stanie... biedny:)

no dobra, spadam, jeszcze kolacyjke chce zjesc:)

Narazie

PS: aha, wlasnie mialam skonczyc tamte notke, ale zapomnialam, wiec trudno:P

:)

heh : :
gru 13 2003 kurwa
Komentarze: 0

kurwa

i znowu mnie wkurzyl. Dlaczego sie mnie czepia?? Czemu mnie tak nienawidzi? Jezu.Kurwa.Mac. grrr. A bylo tak:

nazwijmy go L.

no to L. zadzwonil do moich drzwi, bo szukal Eszti. (godzine pozniej z nim poszlismy) No i moj brat, Adam powiedzial mu czesc, a on tak samo, tylko cicho, a Adam nie uslyszal, no i powiedzial ze niewychowany do mnie i Eszti, a Eszti to powiedziala L. No i teraz podwieczor, zaczal klnac na Adam, a ja go oczywiscie bronilam zaczelismy sie klocic i wyzywac itp. ALe kurwa, ja nie mam dobrych odzywek, ale i tak walcze( hehe, lwica ze mnie) no i on ma akurat DOBRE odzywki, i kurwa mnie wkurzyl. Obraza mnie bez przerwy. CZEMU TAK MNIE NIENAWIDZI??? no i ten jego kolega ktory z nami byl tez mnie sie czepial... mowilam Eszti:

- widzisz, mowilam ze bez przerwy sie mnie czepiaja

- wcale nie..

- jak to nie? przypatrz sie.

...

kurwa.

a moglo byc fajnie, cala energie musialam na tych glupoli wyczerpac. a jutro nauka i nauka.

dosc, blagam:(

i ta piosenka. nie lubie limp bizkit za bardzo, ale ta piosenka to.. heh..

heh : :
gru 08 2003 qrde
Komentarze: 0

qrde, jestem cholernie zmeczona.

najpierw , bylam z Andi i z jej pieskiem na spacerku. Jak tylko wrocilam, musialam isc z Ildi. B. na rynek, musialam cos kupic takiej dziewczynie z polskiej szkoly, a ona chciala sobie spodnie kupic. Qrde, udalo sie cos wybrac, ale cholernie zimno bylo, palce sobie odmrozilam. Wrocilam, gadalam z Eszti: chciala zebym z nia gdzies  poszla. Ale ja, qrde jeszcze lekcje musialam odrobic, przynajmniej z matmy i geo. No coz, w CZASAMI trzeba sie pouczyc, zwlaszcze ze jutro piszemy z matmy.. no, napisalam lekcje, poszlam z nimi/nia,  i do 20 siedzielismy ( tylko..) no, dobra niewazne. Jeszcze musze zapakowac prezent, a poniewaz jestem padnieta, boje sie jutra ( nie z powodu sprawdzianu:P)

muze konczyc, mama

narazie, jutro skoncze.

heh : :
gru 06 2003 bratowy blog:D
Komentarze: 1

hej

moj brat " zaczal" pisac bloga,( Axios ) duzy sukces, ze go namowilam! hihi, jak go znam, napisze 1 notke i juz zapomni:) no ale taki juz jest... :)   z Eszti znowu normalnie sie przyjaznimy! wszystko obgadalysmy i jest juz uff:) ehh, biedna, ona to ma problemy z tymi chlopakami. Kazdy by z nia chcialby chodzic, ale ona ma, oczywscie nadal Beniego na oku. Ale pewnie gdyby Beniego nie bylo, to by chodzila by z ktoryms z nich... < foo fighters> <peace>

a ja wlasnie jem tosta.. mmm.. :) ale qrde zimno dzisiaj bylo.. jakby to powiedziala mama Andi: cipki wam zamarzna.. :DDD ( nie jest pedofilka, tylko sie o nas " troszczy " ) :D heh, jestem w dobrym humorku, Szymon powiedzial mi jak moge skasowac z outlook Express moja poczte, mam swiety spokoj, ojciec nie bedzie mi juz czytal poczty. ehh, nie moge, ten szablon jest swietny:) Teraz tak sobie mysle, ze swietnie jest miec , podkreslam, brata  z ktorym mozna prawie o wszystkim pogadac. Co prawda jest wnerwiajacy, czasami, ale to normalne, w koncu jest bratem:)heh, dziwne jest ode mnie starszy o 6 lat.. :) ( lat ma, przystojny, WOLNY:D) ..hehe, teraz Kispl s a Borz (rockowy weg. zespol ) . 

no dobra, spadam, bo mi sie sikac chce:) aha, ADam, jesli to czytasz, to prosze nie mow Anyucinak, se apucinak, amit itt elolvastl, lcci! kszi, s szia, majd n is olvasom a te bloggod!:P:D szia..

narazie 

heh : :
gru 01 2003 NIE chce..
Komentarze: 2

ludzie nie chce.. nie chce byc ZNOWU w zlym humorze. Moj wlasny brat myslal, ze.. nie no.. nie byl pewny, tzn. " przelecialo " mu przez umysl.. ze jestem LESBIJKA!!!!!!!!!!!!! Ludzie moj wlasny brat sie mnie zapytal jakas godzine temu czy nie jestem lesbijka.. NIE JESTEM! nie mam przeciw nim nic- no moze naturalne az tak nie jest - ale nie mam do nich nic, ale zeby MNIE - zwykla heteryczke- myslec za lesbijke. MOJ WLASNY BRAT!!!!!!!!!!! QRWA. Wiecie dlaczego tak myslal? Bo czytam blog pewnej lesbijki i pewnego geja- oprocz tego przynajmniej 20 innych " normalnych " blogow, ale co tam. Qrwa. A przeciez mi sie wydawalo, ze moj brat zna mnie NAJlepiej. Wszystko mu mowie, i on mi. Co prawda, klocimy sie, ale to NORMalne. uff. Powiedzialam mu jasno: ze jestem heterka, normalna wszysstko OK, chlopacy mnie pociagaja! A to wszystko oznacza, ze nikt- NIKT mnie nie zna.

:((wlasnie tego NIE chcialam. Znowu bede w zlym humorze lub smutnym humorze. qrwa. Spoko, Alina, przeciez nie byl pewny, mial watpliwosci, to nic nie oznacza. !!! :PP heh.. mam nadzieje. Pozniej mnie przepraszal i mowil zebym " nie brala tego do siebie" ale on nie rozumie: NIKT MNIE NIE ZNA:((((((  jednym slowem    s a m a.

sama   sama   sama    sama   sama   sama   sama   sama   sama   sama   sama   sama   sama   sama   sama   sama   sama   sama   sama   sama   sama   sama   sama   sama   sama   sama   sama   sama   sama   sama   sama   sama   sama   sama   sama   sama   sama   sama   sama   sama   sama   sama   sama   sama   sama   sama!!! 

 

oprocz tego wszystko u mnie OK. qrde, to mi zepsulo humor. Przerazilam sie kiedy to od niego uslyszalam. Jezu, nikt mnie nie zna:((

 sama   sama   sama   sama   sama   sama   sama   sama   sama   sama   sama  .....

Sama... :(((((

naucz sie sluchac- szansa puka czasami bardzo cicho... :(((

narazie

heh : :