Komentarze: 0
hehehe, jestem w dobrym humoorku:))
wczoraj, szkola byla OK, ale polska szkola.. boze, wczoraj gapilo sie na mnie wiecej osob niz zwykle:)hehe, lubie jak sie na mnie gapia, nawet jesli ze zlym zamiarem, bo wtedy zawsze tez sie na nich gapie:) a ja, coz mam taki zwrok, ze jak sie na kogos dluugo gapie, to ten ktos robi sie przestraszony i od razu patrzy gdzie indziej, znam tylko 1 osobe ktora nie boiu sie mojego wzroku: nauczycielka od wegierskiego ale inni nauczyciele jakos nie bardzo na mnie patrza:) hehehehe.. a ogolnie w polskiej szkole bylo nudno.. na 3 lekcjach polskiego nic nei robilam.. na pozniejszej historii, (poniewaz ja z taka 1 czytamy najlepiej w klasie po polsku) pani wybrala mnie zebym, byla Gallem Anonimusem i musiala cala lekcje przesiedziec w bialym przescieradle na glowie i wogule.. heh, ale za to nic nie musialam pisac:)) no i - z powodu zmeczenia- prawie zasnelam:))hihi.. pozniej na osoatniej lekcji geografii, pisalismy test, oczywiscie kazdy sciagal od 2 osoby:) z 43 pytan tylko 9 nie umialam, co jest wedlug mnie sukcesem, bo nawet nei otworzylam ksiazki:) zdolna jestem:D
no coz, ja zawsze wiedzialam! zawsze! hehe, no ale oczywiscie NIKT mi nie wierzyl.. ale jednak prawda.. hihi.. jednak Cs. podoba sie Andi:> (pisalam o niej w innych notkach ) whehe.. Andi tez podoba sie Cs. , ale ona jest zbyt niesmiala:) ehh, co za problemy maja:)) o wlasnie, zaraz ide sie spotkac z Andi. ide z nia na specar z jej psem.. CHESTERem.. fajny jest:))
no to spadam, 3m sie:)
narazie